z tej okazji, jak to na brazylijski zwyczaj przystało odbyło się barbecue - patrz schurassco ^^ Również tego dnia, tata zaprosiła swoich znajomych z pracy na Świątecznego Grilla. Nigdy nie myślałam, że w życiu doczekam się Grilla z okazji Świąt Bozego narodzenia ^^
Widzicie koło ciast te wspaniałe kuleczki - robiliśmy je (ja, Rebecca i Julien :P)
Nasz mały męski skład "P Vince z Holandii, Johann, Fernando - kumpel ze studiów i Julien z Belgii.
Czas na tort - niechce nic mówić ale były mega ^^
Ale tak naprawdę swoją impreze urodzinową Alessandro miał w Parku Rozrywki - Berto Carrera ^^
Julian czytał książke - Percy Jackson |
Johann prowadził. |
Z poniedziałku na wtorek - bo wtedy miał urodziny spałam w Campo Largo. Pobudka była o 5.30 i około 6oo wyjechaliśmy w drogę.
Około godziny 9oo dojechaliśmy na miejsce...
Brazylia, Santa Cateriana, Berto Carrero Parq.
Nasz zwariowany team - Vince, Johann, Fernando, Julien, Rebecca i Ja.
Już jak weszliśmy do Parku zaczeliśmy od kolejek górskich... jak niektórzy z was wiedzieli, do tegoż pięknego dnia gdzie w słooncu było 40C nie przepadałam za kolejkami górskimi, ale to się zmieniło. Zostałam zabrana na wszytskie kolejki z tym ów Parku. Pokoleji na każda, wlącznie z Big tower... patrz na kolejkę która jedzie do góry 16s <- chociaż masz wrażenie, że jakąś minutę na około 100m i potem spada 4s. Nawet nie można krzyczeć ^^ Nie no na różne zwariowane kolejki, zostałam zaciągnięta. W parku byłiśmy od godziny 9oo- 18.30
Winda - niby nic jak się jedzie do góry, ale jak się leci na dół.. |
Czekanie w kolejce |
POGROMNY BIG TOWER |
BIG TOWER!!! |
To co do góry... |
Patataj... |
Za dużo słońca.. |
Walka z Aranią |
Aaaa Pająk |
Szczęki in Brazil xP |
Czas na żagle - czas na reje "P |
Czas na przerwę |
Gabi, która uświadamia sobie co właśnie zrobiła... "GUYS R U KIDDING ME..." |
Wieczorem z okazjiurodzin, pojechaliśmy na pizze. Odwiedziliśmy śmieszną restauracje - w sumie w brazyliji jest codziennścią. Płasi się 20 R$ i się je ile się chce- kelnerzy chodzą z różnymi rodzajami pizzy - od klasycznych do słodkich po knajpie.
Nasz solenizant z tortem :) |
Nasz mała impreza! |
Sto Lat jeszcze raz !!! Parabens para vc !!!
Sto lat po port...
(ten kawałek śpiewa się dwa razy i się klaszcze :))
Parabéns a você,
nesta data querida,
muita felicidade,
muitos anos de vida
nesta data querida,
muita felicidade,
muitos anos de vida
Z racji tego, że jesteśmy w BR i każda okazje się wykorzystuje by pójść na plaże, następnego dnia z rana też tam poszliśmy ....
Plaża po port. PRAIA
PRAIA! |
Mój pierwszy brazylijski kokos :D |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz