Muszę się wam czymś pochwalić, a raczej powinnam dostać burę. Dostałam ostatnio ze szkoły wyciąg swych ocen, absencji - ogólne informacje o mnie w szkole. Kto zgadnie jaka frekwencja?... 99.4% ! Jestem nienormalnym wymieńcem <nie ładnie tak chodzić do szkoły> Z racji tego, że jeszcze nie znam na tyle dobrze portugalskiego by pisać egzaminy, mój wyciąg ocen jest dosyć ubogi, ale już niedługo zaczniemy go czymś wypełniać
Jak wiecie w środę miałam wolne od szkoły O.O dzień dziecka oraz święto świętych miasta. Wreszcie się porządnie wyspałam, dawno tak długo sobie nie poleżałam w łóżku w ciągu tygodnia. Obiad przygotowywał tata, nie mówiłam wam ale jestem po kursie sadzenia sałaty. Pewnego weekendu, pomagałam sadzić w ogródku, były to maleńkie sadzonki teraz to piękne dojrzałe sałaty. Musiałam iść do ogrodu i zebrać miskę pełną sałat (różnych gatunków) Wyglądała jak bukiet pięknych kwiatów … Ahhh nawet nie potraficie sobie wyobrazić jak smakuje samodzielnie sadzona a potem zbierana sałata. Przy obiedzie zaczęliśmy oglądać film.. i tak do wieczora, a miałam się spotkać ze znajomymi i pójść do Parku Botanicznego xP Nie ma to jak szybko płynący czas w BR "P. Na koniec dnia, brat mi pokazał jak się lata na symulatorze. WOW, ile w tym zabawy, jak usłyszycie kiedykolwiek, że będę pilotować samolot radze wam zmienić lot . Start jakoś mi wyszedł, ale lądowanie... ehhh jestem już po pierwszej katastrofie za dwa tygodnie zobaczycie o tym program na national geografic ^^
A jak w szkole ?.. Na historii mówimy o pierwszej i drugiej wojnie światowej. Dla zobrazowania tematu nauczyciel puścił nam „Pianistę”. Widok Krakowskiego Przedmieścia wzbudził we mnie tęsknotę, za Warszawą i wami. Jak będziecie na Starym lub Nowym Mieści pomyślcie o mnie. Ohhh, taką mam straszną ochotę przejść się traktem królewskim!
Jak się jest wymieńcem w BR nie tylko się człowiek uczy portugalskiego, również poszerza swoje horyzonty w francuskim czy niemieckim. Na historii oglądaliśmy film z lektorem francuskim i napisami port. "Czy wiem o czym był film" odpowiedź brzmi, TAK! Nie ma to jak napisy i mała znajomość francuskiego.
Moja nauka portugalskiego idzie coraz lepiej, zaczęłam czytać książkę Kaczora Donalda :) o postępach naukowych po port. i nawet mam pojęcie o czym czytam. Próbuje też swoich sił z czytaniem gazety w autobusie ale to wyższa szkoła jazdy, jednak daje rade. Największą radochę mam z oglądania Tintina - pewnie kojarzycie tą belgijska bajkę (pozdrowienia dla belgijskiej ekipy na wymianie, w ramach ciekawostki SMERFY też są z Belgii ) Czemu ? Bo ją rozumiem. Mój portugalski nabiera rączek i nóżek, oby tak dalej! Ostatnio nabyłam swoja pierwsza w BR płytę, muzyka tutaj jest jedyna w swoim rodzaju, nigdzie indziej takiej nie ma. Trzeba ją usłyszeć aby to zrozumieć i poczuć klimat tego kraju!
Co się dzieje po szkole... ostatnio poszliśmy na wspinaczkę x.x oraz podziwiać uniwersytet i zaczepiliśmy o teatr narodowy. Ja wraz z Brook (dziewczyna z U.S.A.) i Juan (chłopak z Meksyku <viva Mexico> ) postanowiliśmy zobaczyć teatr, i mieliśmy takiego farta, że akurat w pobliżu był pan który pracuje od kilku dziesięciu lat i zna wielu znanych i szanowanych ludzi. Zrobił nama wycieczkę po teatrze. Odwiedziliśmy backstage, zwiedziliśmy garderobę i słyszeliśmy próby śpiewu. Wycieczka zajęła nam ponad 2 godziny. Była to niesamowita przygoda, byłam bardzo dumna z naszego kraju gdyż wielu polaków pracowało na deskach tego teatru. Pewnie nie wiecie ale znajduje się tutaj popiersie naszego słynnego Paderewskiego.
Z tego miejsca chce podziękować Juli za wspaniała kartkę !!! Nastąpił cud na poczcie BR i po ponad dwóch miesiącach dostałam przepiękna kartkę z Grecji. OBRIGARDA JULIO !!! Wisi na honorowym miejscu w pokoju. I parę razy dziennie ją czytam. Przy okazji nie wiem czy wiecie ale od BARDZO DLUUUUGIEGO czasu na poczcie jest mega strajk i chyba do tej pory się nie skończył. Więc jest bardzo przyjemnie, znajomi podostawali paczki od rodziny nawet po 3 miesiącach.... jeśli zamierzacie coś do kogoś w BR wysłać polecam już to zrobić. Nie no żartuję, podobno się powoli kończy więc jak teraz ruszy... ufff ... lepiej nie mówić....
Jakie plany w najbliższym czasie.... rotex zamierza nam zorganizować imprezę Halloweenową, zapowiada się duże i oficjalne spotkanie wymieńców i niedługo będę miała swoja prezentację o POLSCE !!!! Jestem bardzo podekscytowana, zaczynam już robić swoją prezentacje - ta narazie jest krótka 15 min, ale może macie jakieś sugestie co powinno w niej być. Ma być o życiu w Polsce, jakieś sugestie xP
Pozdrawiam was wszystkich bardzo gorąco! Czas tutaj tak szybko płynie, chociaż jestem w kraju gdzie nikomu się nie śpieszy to i tak za prędko leci czas! Jest pięknie, zaczyna być coraz cieplej i deszczowo. Jak pada to można spokojnie wziąć szampon i iść na dwór.
Jak wiecie w środę miałam wolne od szkoły O.O dzień dziecka oraz święto świętych miasta. Wreszcie się porządnie wyspałam, dawno tak długo sobie nie poleżałam w łóżku w ciągu tygodnia. Obiad przygotowywał tata, nie mówiłam wam ale jestem po kursie sadzenia sałaty. Pewnego weekendu, pomagałam sadzić w ogródku, były to maleńkie sadzonki teraz to piękne dojrzałe sałaty. Musiałam iść do ogrodu i zebrać miskę pełną sałat (różnych gatunków) Wyglądała jak bukiet pięknych kwiatów … Ahhh nawet nie potraficie sobie wyobrazić jak smakuje samodzielnie sadzona a potem zbierana sałata. Przy obiedzie zaczęliśmy oglądać film.. i tak do wieczora, a miałam się spotkać ze znajomymi i pójść do Parku Botanicznego xP Nie ma to jak szybko płynący czas w BR "P. Na koniec dnia, brat mi pokazał jak się lata na symulatorze. WOW, ile w tym zabawy, jak usłyszycie kiedykolwiek, że będę pilotować samolot radze wam zmienić lot . Start jakoś mi wyszedł, ale lądowanie... ehhh jestem już po pierwszej katastrofie za dwa tygodnie zobaczycie o tym program na national geografic ^^
A jak w szkole ?.. Na historii mówimy o pierwszej i drugiej wojnie światowej. Dla zobrazowania tematu nauczyciel puścił nam „Pianistę”. Widok Krakowskiego Przedmieścia wzbudził we mnie tęsknotę, za Warszawą i wami. Jak będziecie na Starym lub Nowym Mieści pomyślcie o mnie. Ohhh, taką mam straszną ochotę przejść się traktem królewskim!
Jak się jest wymieńcem w BR nie tylko się człowiek uczy portugalskiego, również poszerza swoje horyzonty w francuskim czy niemieckim. Na historii oglądaliśmy film z lektorem francuskim i napisami port. "Czy wiem o czym był film" odpowiedź brzmi, TAK! Nie ma to jak napisy i mała znajomość francuskiego.
Moja nauka portugalskiego idzie coraz lepiej, zaczęłam czytać książkę Kaczora Donalda :) o postępach naukowych po port. i nawet mam pojęcie o czym czytam. Próbuje też swoich sił z czytaniem gazety w autobusie ale to wyższa szkoła jazdy, jednak daje rade. Największą radochę mam z oglądania Tintina - pewnie kojarzycie tą belgijska bajkę (pozdrowienia dla belgijskiej ekipy na wymianie, w ramach ciekawostki SMERFY też są z Belgii ) Czemu ? Bo ją rozumiem. Mój portugalski nabiera rączek i nóżek, oby tak dalej! Ostatnio nabyłam swoja pierwsza w BR płytę, muzyka tutaj jest jedyna w swoim rodzaju, nigdzie indziej takiej nie ma. Trzeba ją usłyszeć aby to zrozumieć i poczuć klimat tego kraju!
Co się dzieje po szkole... ostatnio poszliśmy na wspinaczkę x.x oraz podziwiać uniwersytet i zaczepiliśmy o teatr narodowy. Ja wraz z Brook (dziewczyna z U.S.A.) i Juan (chłopak z Meksyku <viva Mexico> ) postanowiliśmy zobaczyć teatr, i mieliśmy takiego farta, że akurat w pobliżu był pan który pracuje od kilku dziesięciu lat i zna wielu znanych i szanowanych ludzi. Zrobił nama wycieczkę po teatrze. Odwiedziliśmy backstage, zwiedziliśmy garderobę i słyszeliśmy próby śpiewu. Wycieczka zajęła nam ponad 2 godziny. Była to niesamowita przygoda, byłam bardzo dumna z naszego kraju gdyż wielu polaków pracowało na deskach tego teatru. Pewnie nie wiecie ale znajduje się tutaj popiersie naszego słynnego Paderewskiego.
Z tego miejsca chce podziękować Juli za wspaniała kartkę !!! Nastąpił cud na poczcie BR i po ponad dwóch miesiącach dostałam przepiękna kartkę z Grecji. OBRIGARDA JULIO !!! Wisi na honorowym miejscu w pokoju. I parę razy dziennie ją czytam. Przy okazji nie wiem czy wiecie ale od BARDZO DLUUUUGIEGO czasu na poczcie jest mega strajk i chyba do tej pory się nie skończył. Więc jest bardzo przyjemnie, znajomi podostawali paczki od rodziny nawet po 3 miesiącach.... jeśli zamierzacie coś do kogoś w BR wysłać polecam już to zrobić. Nie no żartuję, podobno się powoli kończy więc jak teraz ruszy... ufff ... lepiej nie mówić....
Jakie plany w najbliższym czasie.... rotex zamierza nam zorganizować imprezę Halloweenową, zapowiada się duże i oficjalne spotkanie wymieńców i niedługo będę miała swoja prezentację o POLSCE !!!! Jestem bardzo podekscytowana, zaczynam już robić swoją prezentacje - ta narazie jest krótka 15 min, ale może macie jakieś sugestie co powinno w niej być. Ma być o życiu w Polsce, jakieś sugestie xP
Pozdrawiam was wszystkich bardzo gorąco! Czas tutaj tak szybko płynie, chociaż jestem w kraju gdzie nikomu się nie śpieszy to i tak za prędko leci czas! Jest pięknie, zaczyna być coraz cieplej i deszczowo. Jak pada to można spokojnie wziąć szampon i iść na dwór.
Brazylia to piękny kraj, z niesamowitymi ludźmi i z niezapomnianymi przygodami !
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz