poniedziałek, 24 października 2011

Oktoberfest


Oktoberfest!
Widzieliście już zdjęcia to teraz trochę opisu :)

Zacznę od tego, że to największa impreza w BR zaraz po karnawale. Festiwal piwa...wywodzący się z Niemiec jak karnawał w Rio… uwierzycie !!! W październiku, musiały zostać opróżnione beczki z piwem, by nastawić nowe. W BR, jest wiele kolonii europejskich np. Curitiba jest głównie kolonią polską i włoską, Blumenau to miasto „niemieckie” i właśnie tam jest najlepsza Oktoberfestowa impreza. Dodam jeszcze, że ludzie z całego świata przyjeżdżają by spędzić tutaj czas festiwalu piwa. Niesamowite jest to, że nawet Niemcy specjalnie tutaj przyjeżdżają … nie świętują największej na świecie imprezy piwnej  u siebie tylko lecą do BR.
Wiele słyszałam o tej imprezie  - moim małym marzeniem było pojechać, zobaczyć i poczuć atmosferę festiwalu ! Za dużo o nim słyszałam by nie iść ! Ale… Tego dnia jechaliśmy samochodem do babci, po drodze podrzuciliśmy brata na autobus - on akurat wybierał się do Blumenau a ja wraz z siostrą pojechałyśmy do dziadków....w domu u babci postanowiłyśmy jednak zadzwonić do kuzynki czy są jeszcze wolne miejsca w autobusie gdyż to ona była organizatorką całej eskapady ;D Hmmm… może jednak zmienić plany, w BR na wymianie jest się raz w życiu xD 10 min później biegłyśmy po domu szukając ciepłych bluz (teraz to nie wiem po co je brałyśmy, chyba tylko po to by zrobić sobie kocyk w autobusie). Skakałam z radości "P
Jechaliśmy ok.3h gdyż Blumenau jest położone w sąsiednim stanie obok Santa Caterina - pod Parana. Coś o miasteczku - BLUMENAU jest to miasteczko kolonii niemieckiej i faktycznie widać tam niemiecka architekturę, więcej zbytnio nie mogę opowiedzieć bo zajechaliśmy póżnym wieczorem a może już nocą ?...

Jak wygląda FESTIWAL...
po ulicach chodzą ludzie ubrani w niemieckim stylu,
wyglądają niesamowicie. Na każdej głowie można odnaleźć czapkę - kapelusik czerwony, czarny lub zielony wypełniony przypinkami. Do podstawowego wyposażenia jeszcze należy metalowy kubek na długiej taśmie (żeby się nie zapodział :) )  Każdy ma taki "kubeczek" o najróżniejszej wielkości i z przeróżnymi napisami. Wcześniej zamieściłam zdjęcie z moim odjechanym kufelkiem xD więc możecie zobaczyć jak wyglądał. Podczas imprezy można się napić niemieckiego, brazylijskiego lub belgijskiego piwa <- ten kraj podobno słynie z najlepszych piw i mają ich niezliczoną ilość. Wkoło słychać było niemiecką muzykę, można było zjeść w niemieckim stylu (kiełbasy, kiełbaski, kiełabaseczki i mnóstwo innych fajnych rzeczy.
Powiemy tyle… Tak Trudno Mi To Opisać. Trzeba Tam Byc i przeżyć samemu!!!
Ludzie tak się razem świetnie bawili, wszyscy tańczyliśmy, śpiewaliśmy i … po prostu świetnie się bawiliśmy!
Speędziłam tam niesamowite 8 godzin, do samego ;D
Dziekuję swojemu rodzeństwu, ze mnie zabrali  i wszystkim, których spotkałam za SUPER ZAWABĘ był to niesamowity i niezapomniany wieczór (noc) !!! Aaaa, było po prostu epicko. OBRIGARDA 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz