wtorek, 6 grudnia 2011

Listopad w PIGUŁCE



   Jak wiecie i pewnie widzicie życie wymieńca jest czasem ardzo szalone nie ma się czasu na nic... ostatnio miałam taki okres biegałam jak nie po domu, to po Kurytybie albo siedziałam z ksiażka na kolanacj ale wszystko po koleji. Zacznę od tego, że was bardzo przepraszam obiecuje teraz wszytko będzie na bierząco !!! (Teraz siedze po nocy i opisuje swoje życie :P) 

Zacznę od tego, że wreszcie zaczeło być porządnie ciepło i bardzo słonecznie, jak pamiętacie Kurytyba należy do miasta z bardzo zmienną pogodą -.-" w śród wymieńców śmiejemy się, że jak się tylko wieżdza do Kurutyby to się pojawiają chmury i deszcz :P 

W listopadzie tyle się działo, że sama niemogę uwierzyć, że jeszcze wiem gdzie jest prawo i lewo :P 
13 listopada stukneło mi 101 dni w BRAZYLII <Wo.oW> 
"‎101 days in BRAZIL !!! 101 dias em Brasil ♥ 101 dni w Brazyli !!! It so amazing, each day is unforgatable xP I am so happy, to be here!"

Także tego dnia cała Brazylia pisała Vestibular - jest to odpowiednik naszej matury. Tylko ona wygląda troche inaczej... otóż moi drodzy cieszcie się bo tutejsi uczniowie mają obowiązek pisania egzaminu dojrzałości ze wszytkiego i mają na to tylko, powtarzam tylko 5 godzin na 80 pytań. Jest to za mało aby odpowiedzieć na wszytkie pytania i przenieść na arkusz odpowiedzi. Dopiero jak to zdadzą piszą kolejny etap z przedmiotów, które im są potrzebne na studia. Cała brazylia nie pisze jednego egzaminu, każda uczelnia ma swój własny test. Najwięcej chętnych jest na medycynę jakieś 45 osób na jedno miejsce O.O Ale medycyna tutaj jest bardzo dobra. I oczywiście wszyscy chcą iść na UFPR - Uniwersytet Federalny Parana.

Ale za to po egzaminie dojrzałości były dwa dni wolnego - nie dla wszytkich :P Ja miałam naukę przed sprawdzianem z portugalskiego i przygotowywanie się do mojej pierwszej prezentacji o polsce. Ale za nim wam o tym opowiem, powinam wam wspomnieć, że w skzole miałam 3 dni egzaminów ze WSZYSTKICH przedmiotów - literaura, język portugalski, historia, matematyka, biologia, w-f... wszyściutko! Codzinnie po szkole zostawałam 2 godzinny i pisałam na szczęście mogłam mieć słownik i notatki z lekcji (na szczęście dzielnie przepisywałam z tablicy). Nawet mi nieżle poszło, trochę było trudno z historia na 8 pytań 3 były z 1 wojny światowej a reszta była z historii brazylii :P Ale jestem nawet zadowolona, 3majcie kciuki, że mi dobrze poszło :D żeby było śmieszniej, o tych egzaminach dowiedziałam się dzień wcześniej. Pani z sekretariatu zadzwoniła do mojej mamy w poniedziałęk z inf, że we w środę Gabrysia ma egzaminy z całego 3 semestru. Tak.. w poniedziałek poszłam do sekretariatu i do mojej wychowawczyni z pytaniem o co chodzi, no i we wtorek szybki przegląd ksiażek xP  
Dzielnie przeglądam książki, przed 3 dniowym maratonem :P
"Como se diz... em portuges?" - jak to jest po port.
"Polska fala portuges" - Polska mów po port.
Wracając do moich dni wolnych... dzielnie powtarzałam czasowniki i słówka z podręcznika :P Aby lepiej pamiętała rodzeństwo mi napisało na ramieniu ... :P 
Podczas tego wolnego, zrobiłam swoja niesamowita prezentacje o naczym kraju i mojej wymianie (cała po port.) Również napisałam sobię mowę ^^ Byłam strasznie z siebie dumna bo zrobiłam trochę błędów... głównie to były poprawki upiększające xP

W środę miałam swoją pierwszą prezentacje w szkole u cioci. Była to prezentacja dla dzieci ze szkoły podstawowej. Również tego dnia o swoich krajach opowiadała Minevra z Meksyku i Julian z Belgii i moja siostra Rebecca mówiła o Rotary i swojej wymianie w Belgii :) Strasznie się podobało, zosatliśmy zasypani masą ciekawych pytań aż z przyjemnościa na nie odpowiadaliśmy. Również dla każdego z krajów była "narysowana" a raczej zrobiona bandera. Byłam pod wielkim wrażeniem, bo jedna dziewczynka narysowała orła na banderze polskiej, każde piórko jest precyzyjnie narysowane!!! Również młodzież przygotowała dla nas przedstawienie i zaśpiewała brazylijskie piosenki. Jak wiecie dla nas wymieńców są cenne piny, każdy z nas jest zbiera i traktuje jak małe skarby :P dostaliśmy cudowne przypinki z logiem szkoły i w momencie wręczania nam, uczeń wręczający nam znaczek mówił w języku danej osoby "WITAMY" było to takie piękne, pomyślcie sobie że jeden z chłopców siedział przy google translatorze i uczył się wymowy po polsku :) 
 Moja cudowna bandera i chłopiec, który mnie przywitał po polsku. 
Zdjęcia z prezentacji odnajdziecie w wcześniejszym poście :P 

W weekend mieliśmy Projekt Ekologiiczny. POjechaliśmy oglądać plankton..... ale co nam się najbardziej podobało, to w klubie roatariańskim w tamtej okolicy przed obiadem (patrz churasko) mieliśmy nauke tańca. Skończyło się na tym , że wszyscy tańczyliśmy :P 
Po obiedzie skoczyliśmy na plaże !!! WoW był to mój pierwszy wypad na brazylijska plaże !!! 

Pozdrowienia dla Rodziców!!! <3

Mieliśmy masę zabawy na plaży, póżniej poszliśmy na lody i niestety był czas na powrót do domu. Już się nie możemy doczekać kolejnego wypadu ^^
W kolejnym tygodniu miałam swoje pierwsze zajęcia z tańca ^^ Na początek postanowiłąm się nauczyć sertanejo. Jest to tańec towarzyski, trochę w stylu contry. Jest starsznie fajny, jak się troche podszkole to nakręce filmik :P Ten tydzień również był osttanim tygodniem moje szkoły, niestety część moich znjomych zmienia szkołe w przyszłym roku... wiem, że nadal się będę z nimi widywać ale tyle mi pomogli z portuaglskim i zawsze mogłam na mich liczyć. BYlo mi strasznie cięzko sie z nimi pożegnać !!! Naprawdę bardzo fajnych ludzi spotkałam!!! Ale wiem, że nadal będziemy się spotykać i korespodować :) 
Nati i Bella, moja naj koleżanki :D 


Acesso 


Ja i moja wychowawczyni ;) 
Mój nauczyciel angielskiego - Tchiago. Uwielbiam jego lekcje xP
Aby wytłumaczyć nam reported verbs napisał piosenke "P

Tak w tym również czasie musiałam się zmierzyć z egzaminem z portugalskieg - egzamin z rotary. Chyba mi nieżle poszedł, egzamin polegał głównie na odpowiedzi pisemnej np. co myślałeś o Brazyli zanim przyjechałeś na wymiane, jakie masz plany na rok 2012, co robiłeś wczoraj czy wybierz jeden z artykółów i napisz o nim jeden paragraf :P Tydzień wcześniej mieliśmy egzamin ustny. Śmiałam się bo to byl dzień po tym jak miałam swoją prezentacje o polsce. Naszym zadaniem była 2 min. prezentacja o swojim kraju. Skakałam z radości bo dzień wcześniej to przecież robiłam i na szczęscie mialam na swojim ipodzie zdjęcia kartek z tekstem :P Szybkie przypomnienie i w ciągu dwóch minut opowiedziałam o polsce i naszej kulturze :) 



Przedostaniego dnia w szkole, w swojej klasie miałam prezentacje o polsce. Cał amoja klasa patzr 101 osób (ja jestem 102 :P) słuchało mnie i cała obłusa szkoły również przyszła. zostałąm poproszona, abym mówiła po angielsku i portugalsku. Wyszło świetnie, byłam bardzo zadowolona. Rówież uczyąłm swoją klase mówienia po polsku. W jednym ze slajdów mam nasze typowie polskie litery jak "ń" "ś", dawałam przykłądy słów z tymi letarmi, byłam pod wielkim wrżeniem bo wsyzscy wymawiali bardzo dobrze ;) Byłam również zachwycona bo bardzo się wszytkim podobało :P A mój b;azer robił furore, każdy podziwiał moje przypinki xP po koleji każda zostala "oblukana" :P Podczas prezentacji, zatęskniłam za domem, rodzina i znajomymi. W prezentacji mam bardzo dużo zdjęć przypomniały mi sie wszelki wspomnienia związane 
z Warszawą. Tęsknie za wami strasznie i pozdrawiam wam wszystkich !!!

Aby nie było mało musiałam jeszcze pakować walizki bo zmieniałam rodziny .... było mi starsznie ciężko, bardzo pokochałam swoją pierwszą rodzine, wiedziałam że moja kolejna rodzina będzie rownież niesamowita i spędze z nią wiele niesamowitych chwil ale i tak było mi starsznie ciężko spakować się ... na szczęście udało mi się wszytko załadować to dwóch walizek i torebek. Żeby nie było mało musiałam się jeszcze spakować na weeknd, bo miałam wycieczkę z Rotexem do wodospadów i rafting :P Jeszcze raz dziękuje swojim dziadkow za za tą wycieczkę <3 było niesamowicie !!! 

Pierwszy raz bylam na raftingu i na dodatek kompałam się w 4 różnych wodospadach!!! Był to niezapomniany weekend !!! Dla Ciekawskich byliśmy w Tibagi (w Parana :)) 
W niedziele wróciliśmy z wycieczki, póżnym popołudniem. Tego samego dnia, wróciłam do domu wziełam prysznic  dopakowałam rzeczy i już byłam w drodze do kolejnego domu.... było mi ciężko ale wiedziałam, że w każdej chwili mogę wpaść w odwiedziny i nadal będę się z nimi widywać :) 
W nowym domu już na mnie czekała rodzina i konsolier ze swoją rodzina ;) Było bardzo miło, mama przygotowała kolacje ;) Brat zrobił mi piękny plakat - "Gabi bem vindo powitanie" :) Teraz mam swój własny pokuj z widowiek na Kurytybe (teraz mieszkam w mieście). 
Moja ściana w pokoju ;) 
Poniedziałek spędziłam na rozpakowywaniu się i aranżowaniu pokoju :) Wieczorem po kolacji, całą rodzina odpowiedzieliśmy na first night questions i opowiedziałam i trochę o polsce i o sobie "D 


Każdy z nas musiał coś o sobie powiedzieć... Na zdjęciu Ja, Alicia i Willi z Taiwanu i Berk z Turcji. 

Również sobie trochę potańczyliśmy. Tutaj ja z Gui (z Rotexu) tańczymy sertanejo ;)


"The memories are fresh, the people and places I've met here and there are the wonders of my world, the next time you see me, greet me with a kiss and a hug. We do not know when we'll come back, so take a photo and I will never leave,dosnt matter if you're old, we will be forever young,the moment will never end. So smile, here comes the flash...!"
Słowa MInevry Garci - Mexico
Już kolejnego dnia mieliśmy pierwszy wspólny wypad na spotkanie rotary :) Był to dzień wymieńca 29.11 :) W klubie Curitiba North, była oficjalna kolacja dla Rotarian. Wszyscy wymieńcy mieli na sobie swoje blazery, wyglądaliśmy niesamowicie! Od klubu Rotary dostaliśmy złotego pina z symbolem parany - arakarią, został nam on ficjalnie przpięty przez rotarian :)

Tak mi miną pażdziernik w bardzo duuużym skrócie. Nie był to prosty miesiąc, ale był piękny i mam masę wspaniałych wspomniej z niego <3 Bardzo dziękuje Rodzicom, że mogę tutaj być. Kocham was starsznie i tęsknie za wami !!! 
Masa bejios (buziaków) dla was drodzy czytelnicy !!!

2 komentarze:

  1. to to był październik czy listopad? bo z tego całego natłoku zajęć chyba nie mogłaś się zdecydować :P

    OdpowiedzUsuń
  2. Hihi, nie nie to był listopad sam listopad :P

    OdpowiedzUsuń