wtorek, 2 sierpnia 2011

Jak to z tym pakowaniem....

Zostały mi już, a może aż trzy dni do lotu. Pakowanie nadal trwa... wybranie rzeczy na cały rok, na każdą pogodę i okoliczność nie jest proste, ale właśnie okazało się że mogę mieć jeszcze jedną walizkę ! Hurrey! W sumie mogę mieć 46 kg bagażu, który zostanie nadany i dodatkowo 12 kg na pokład, ale żeby było jeszcze przyjemniej linie lotnicze pozwalają również zabrać: laptopa, płaszcz, kamerę/aparat i torebkę damska - która z pewnością może się okazać wyjątkowo pojemna, co podejrzewam większość czytelniczek jest w stanie potwierdzić^^ Jak wspominałam, pakowanie trwa, ale koniec już widać! Jutro oficjalnie wszystko po upycham i zamknę na kłódkę, którą otworzę już w nowej, brazylijskiej rzeczywistości ^^ Przede mną jeszcze sprzątanie pokoju… Musze go przygotować chociaż trochę, bo za jakiś tydzień przyjeżdża do mnie Cirkine z U.S.A. , której  niestety nie poznam :c Ale może kiedyś się jeszcze zobaczymy? :) Kto tam to wie :p Przez ostatnie parę miesięcy wymieniałam z nią maile i naprawdę jest bardzo sympatyczną dziewczyną. Będzie chodzić do mojego L.O. --> XXXIII im. Mikołaja Kopernika. Nawet zaczęła się już uczyć polskiego, ponieważ w tym roku gościła w swoim domu dziewczynę od nas, która wsparła ją w jej edukacji naszego jakże zacnego języka ^^ Polski nie należy do najprostszych języków, ale chce się go bardzo nauczyć. Trzymam za nią kciuki, żeby jej się udało. Portugalski też nie należy do najprostszych, ale mam czasem wrażenie, że ma coś wspólnego z francuskim i hiszpańskim. Przez ostatni rok uczyłam się francuskiego, więc mam nadzieję, iż wspomoże mnie to przy ślęczeniu nad portugalskim :)

A właśnie! Zapomniałabym wam powiedzieć, że mam rodzeństwo :D Jak dotąd byłam jedynaczką,a tu nagle niespodzianka ! :)  W pierwszej rodzinie mam starszą siostrę Rebece, która wraca z wymiany z Belgi i młodszą Marie, która wylatuje na wymianę do U.S.A. tuż po tym jak ja przyjadę… No i jeszcze mam starszego o 3 lata brata, Alessandro! Ale o nich opowiem już innym razem.

Zakupy z Klaudia, to się nazywa shopping ;)

"Have a nice trip !" Torcik z galeretka od Polci ^^ Znikną w ciągu jednego dnia.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz